Był sobie czas
K. KOBYLARCZYK, BYŁ SOBIE CZAS (DNI DZIEDZICTWA 2015)
Czytanie tej książki można porównać do podróży w kapsule czasu. Jest 4 października 1582 roku – na mocy bulli papieskiej Grzegorza XIII z kalendarza wypada 10 dni i zamiast 5 następuje 15 października. W niesamowitej scenerii ksiąskiego pałacu, pewnej październikowej nocy 1942 roku jesteśmy świadkami działań konspiracyjnych. Zimą 1954 roku wraz z profesorem Szaferem w krakowskim Ogrodzie Botanicznym obserwujemy Livstonę Chinesis, najwyższą w Europie palmę rosnącą pod szkłem, a punktualnie o godzinie 12.00 wszędobylski narrator zabiera nas do Obserwatorium Astronomicznego, gdzie właśnie trwa nadawanie sygnału czasu do radia.
Katarzyna Kobylarczyk – dziennikarka i reportażystka. Nowohucianka z urodzenia i zamiłowania. Historii tej dzielnicy poświęciła zbiory reportaży Baśnie z bloku cudów z 2009 roku oraz Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy z 2020. Autorka pięciu książek towarzyszących Małopolskim Dniom Dziedzictwa Kulturowego: W tym sęk, Wejdź na szlak!, Wielki wybuch 1914–1918, Był sobie czas i Wszystko płynie. O Hiszpanii – kraju jej nieustannej fascynacji – napisała już trzy książki: w 2013 roku Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty, w 2020 roku Strup. Hiszpania rozdrapuje rany, za którą otrzymała nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego oraz w 2023 Ciałko. Hiszpania kradnie swoje dzieci. Pracuje w Nowohuckim Laboratorium Dziedzictwa w Ośrodku Kultury Norwida w Nowej Hucie.
Nakład papierowy wyczerpany, książka dostępna tylko w wersji elektronicznej.
