Bądźmy w kontakcie!
W tym roku udała nam się rzecz niezwykła. Weszliśmy z kamerą do jednego ze sztandarowych krakowskich budynków, by podglądać moment otwarcia nowego rozdziału w jego historii. Byliśmy tam dosłownie w ostatniej chwili przed rychłą zmianą.
Realizacja filmu Bądźmy w kontakcie! w przestrzeniach gmachu Poczty Głównej w Krakowie była doskonałą okazją do opowiedzenia o środkach, jakich używamy, aby nasze słowa i myśli „szły w świat”. Budynek u zbiegu ulic Wielopole i Westerplatte jest pomnikiem ich przemian. Zbudowany z myślą o naglących potrzebach związanych z rozwijającą się działalnością pocztową i telegraficzną, przez dekady zmieniał się, pęczniał, dostosowując się do charakteru instytucji, dla której powstał.
Gmach wybudowany w latach 1887–1889 według projektu wiedeńskiego architekta Fryderyka Saetza wpisywał się w nurt reprezentacyjnych gmachów użyteczności publicznej. Był uznawany za drugi najokazalszy budynek pocztowy w Galicji (po siedzibie Dyrekcji Poczty we Lwowie).
Olbrzymi skok technologiczny, związany z upowszechnieniem radia, telefonu i telegrafu, wiązał się z zapotrzebowaniem na nowe przestrzenie. Kolejne modernizacje budynku – w latach 30., 50. i ostatnio w 90. miały na celu dostosowanie infrastruktury do wyzwań związanych z obsługą klientów. Powiększająca się liczba mieszkańców miasta – a co za tym idzie, klientów poczty – i coraz szerszy zakres świadczonych usług wymagały nowoczesnych, obszernych przestrzeni i zatrudniania coraz większej liczby pracowników.
XXI wiek przyniósł nowe wyzwania w pocztowej rzeczywistości. Zjawiska takie jak upowszechnienie elektronicznych form komunikacji czy zniesienie monopolu na usługi kurierskie sprawiły, że wszystkie poczty na świecie musiały na nowo zdefiniować zasady swojego funkcjonowania.
Po doskonale pamiętanych przez interesantów seledynowo-zielonych wnętrzach nie ma już śladu. Wiosną 2021 roku Urząd Pocztowy 1 wyprowadził się z wcześniej zajmowanych przestrzeni i użytkuje już zaledwie skrawek molocha liczącego prawie 10 tysięcy metrów kwadratowych, z bocznym wejściem od strony ulicy Wielopole. Jak to możliwe, że kiedyś ta instytucja zajmowała całą tę powierzchnię? Dlaczego teraz już jej nie potrzebuje? Odpowiedzią na te pytania niech będzie refleksja nad ogólnoświatową zmianą w środkach komunikacji. Listy, rachunki, telefony… Ile spraw załatwialiśmy kiedyś na poczcie, a dziś robimy to, nie ruszając się z domu?
W filmie Bądźmy w kontakcie! po pustych już przestrzeniach gmachu podążamy za Heleną Postawką-Lech, historyczką sztuki, która zajmuje się rolą i przemianami budynków użyteczności publicznej. Towarzyszy nam też Roman Piątek, listonosz, który pracował tutaj od początku lat 90. i oddał temu miejscu całe serce. Z kolei architekt Wojciech Miecznikowski, przedstawiciel firmy Zeigeist Asset Management (obecnego właściciela gmachu), zdradza, jaka przyszłość rysuje się przed tym szczególnym budynkiem.